Riviera Maya słynie ze wspaniałych prekolumbijskich miast takich jak Chichen Itza i Tulum, bogatego życia nocnego, studni krasowych (cenotów), turkusowej wody i śnieżnobiałych plaż.
Przy jednej z nich zlokalizowany jest Belmond Maroma Resort & Spa, który z dala od zgiełku i tłumów turystów, w otoczeniu bujnych ogrodów i z widokami na fale Morza Karaibskiego pozwala cieszyć się wspomnianymi atrakcjami lub beztrosko wypoczywać, a także odkrywać romantyczną historię tego miejsca, które zostało zaliczone m.in. w poczet 50 najlepszych resortów na świecie przez magazyn Conde Nast.
Na wyjątkową atmosferę składa się także dbałość o detale takie jak np. oświetlanie resortu za pomocą ponad 1000 świec.